Eduardo Ingrid Jonathan Ignacy Alvarez

, ale aby nie mówić cały czas jego pełnym imieniem wymyślił skrót, który można potraktować jako…

DANE OSOBOWE




Wiek:
wygląda na nie więcej niż czterdzieści lat, jednak jego rzeczywisty wiek on sam nawet nie wie, ile już ma tych wiosen na karku, no bo kto by się tym przejmował i liczył, jest ich tam parę setek i cóż są.

Rasa: Kiedyś był aniołem, teraz jest Upadłym.

Ranga: Muzyk Rockowy

Zawód: Muzyk Rockowy

Zamieszkuje:
Z powodu, iż nie może mieszkać ani na wyżynach niebieskich ani w czeluściach nocy znalazł sobie dworek, w którym urządził dyskotekę dla wszelakich istot, w tym Casanowych, Zgniłków, czy nawet tych, którzy podlegają Jasności, oczywiście nie brakuje tych, z przeciwnej strony barykady, czyli inaczej mówiąc sama śmietanka towarzyska.

Moce:
–Uzdrawianie przez dotyk – potrafi uleczyć najgłębsze rany poprzez dotknięcie i przekazanie swojej energii. Niekiedy może nawet uleczyć zmarłego, ale tylko wtedy gdy stało się to na jego oczach. Może w ten sposób uzdrowić człowieka jak i zwierzę. Zdolność ta jest jednak bardzo męcząca, po użyciu jej zwykle na krótki czas traci przytomność , dlatego używa jej tylko w ostateczności i tylko w stosunku osób, na których mu zależy, a że nie ma ich sporo i są oni dosyć niedostępni …jedyną osobą, a raczej istotą, dla której byłby zdolny i chętny użyć owej mocy jest Abbaddon o imieniu Daimon Frey. Cóż zanim Eduardo stał się banitą był w bardzo bliskich relacjach z owym osobnikiem.

Umiejętności:
- Gra na gitarze elektrycznej i akustycznej, przy czym grając bardzo często wpływa na emocjonalność słuchających. To znaczy, że słuchający poddają się jego lekkiej sugestii, jakie uczucie maja w chwili słuchania odczuwać i i jakiś czas po słuchaniu
- Jest mistrzem Capoeiry,
- Dobrze strzela z broni palnej i kuszy,
- Potrafi jeździć konno, ale idąc z duchem czasu na wszelakich innych pojazdach, czy zwierzętach również.
-Bardzo dobrze rozwinięta intuicja – polega to na tym, że potrafi wyczuć niebezpieczeństwo, które czyha na niego. Potrafił to zawsze robić i przez to unikał bardzo często różnych pułapek jakie na niego zastawiano, szczególnie po wygnaniu z głębin czeluści włości Lucka . Raz nawet uniknął zamachu na swoje życie, przy okazji bardzo dobrze widzi aury i dzięki temu jego intuicja jest taka dobra. Widząc aury wie, jakie istota może mieć zamiary, niestety nie działa to na istoty Wyższe jak i Upadłe.

Charakterystyka wewnętrzna:
Na pierwszy rzut oka wydaje się być nieprzyjemnym człowiekiem. Jest introwertykiem, który gotów jest poświęcić wiele, by dopiąć swego. Jest tajemniczy, nieufny, nie łatwo przychodzi mu nawiązywanie kontaktów z innymi, ale to nie do końca jest prawda, bowiem kiedy chce, potrafi omotać sobie człowieka wokół palca. Jednak mało kto uwierzy w to, że taka osoba może być dobra. Na wiele z jego obecnych cech charakteru miało wpływ życie jakie prowadził i wszystko co go spotkało. Jednak i do tego tajemniczego i chłodnego osobnika można dotrzeć. Jeśli ktoś będzie na tyle cierpliwy by przedrzeć się przez jego wierzchnie warstwy ochronne, dotrze do jego czułego i wrażliwego środka. Jest człowiekiem wielu sprzeczności. Ma wiele zalet i równie wiele wad także nie sposób wymienić wszystkie cechy opisujące tego upadłego. Można też dodać, że Upadły swoistą miłością darzy wszelkie zwierzęta. W ich otoczeniu jak i na łonie natury się uspokaja. Niektórym może się to wydać dziwne, ale przyroda po prostu tak na niego działa. Tak samo uspokajająco działają na niego dźwięki muzyki, którą bardzo często sam wygrywa. Ma bardzo dobrze rozwiniętą wyobraźnię i podczas gry zamyka się w swoim własnym świecie, do którego dostęp ma tylko on. Jednak niewielu poznaje też drugą naturę Jonathana. Czasem zdarza się być nadpobudliwym. Wtedy często pakuje się w kłopoty, z których często wychodzi bez żadnych obrażeń. Nie lubi również jeśli ktoś mu rozkazuje. Oczywiście wykona polecenie, jeśli jest mu to na rękę, ale częściej się wyłamuje i pokazuje swoje niesubordynację. Alvarez, gdy tylko nie chce z kimś rozmawiać, bądź gdy ktoś mu podpadnie staje się wredny. Wtedy nie idzie z nim normalnie pogadać, a jeśli już to przez jego kindżał. Jednak swoją drugą naturę Eduardo pokazuje tylko wtedy gdy weźmie jakieś świństwo. Należy dodać również, że gdy jest pod wpływem alkoholu jest istnym wulkanem energii, który ciężko okiełznać. Podsumowując Eduarda nie można zaszufladkować i trzeba go poznać by przekonać się, że warto się z nim zadawać.

Charakterystyka zewnętrzna:
Eduardo ma około stu siedemdziesięciu pięciu centymetrów wzrostu. Na pierwszy rzut oka widać, że jest wysportowany i dość dobrze umięśniony, choć wagę ma odpowiednią do wzrostu. Cechą charakterystyczną Upadłego są jego włosy. Są długie, czarne i bardzo gęste. Czasem od razu po ich umyciu czy też zmoczeniu zaczynają się układać w lekkie fale. Drugą charakterystyczna cechą mężczyzny są jego duże i ciemne, prawie czarne oczy. chłopak ma dość pociągłą twarz, długi oraz prosty nos, oraz pełne usta. Jego cera jest dość charakterystyczna. Nie należy on do osób o ciemnej karnacji. Wręcz przeciwnie, jego skóra jest dość blada i ciężko się opala. Na jednym ramieniu ma dość sporych rozmiarów węża uroborosa połykającego własny ogon. Na piersi natomiast róże, ciągnącą się od połowy piersi do połowy brzucha. Większość kobiet jak i mężczyzn powłóczy za nim tęsknym wzrokiem, a to z tego względu, że na brzuchu ma tak pożądany przez płeć piękną „kaloryfer”. Kolejna charakterystyczna część wyglądu upadłego to jego dłonie. Są szczupłe i dość sporych rozmiarów opatrzone długimi i smukłymi palcami, za pomocą których wygrywa niesamowite improwizacje na gitarze. Wyglądu dopełniają szczupłe i dość długie nogi. Zapewne chcecie wiedzieć jak się ubiera ten osobnik. Otóż najczęściej zakłada czarne, skórzane przy czym, jeśli skórzane to dosyć obcisłe, bądź jeansowe spodnie, do tego białą koszulkę bez rękawów, bądź też gdy jest ciepło zakłada tylko skórzaną kamizelkę. Całego ubioru dopełniają długie, przypominające wojskowe taktyki buty, wiązane do połowy łydki. Alvarez porusza się niczym kot, zwinnie i cicho. Nawet, gdy ma na nogach ciężkie buty. Każdy jego gest lub kpiący uśmieszek, czasem pojawiający się na jego twarzy, ma jakieś znaczenie. Jednak najbardziej ponętny jest jego głos, ni to przypominający szept, ni to jakieś wyznanie. Alvarez zazwyczaj mówi dość cicho, jednak każde jego słowo da się zrozumieć. Tembr jego głosu jest łagodny i miękki, Tylko w gniewie można usłyszeć w nim ostrzejszy ton i pojawiającą się wtedy lekką, gardłową chrypę.

Broń: Świetnie włada bronią białą, szpady miecze, sztylety i wszystkie inne bronie w rękach upadłego są jak baletnice, poruszając się z gracją i jakby miały własne życie , ale również broń palna nie jest mu obca.

Orientacja: Homoseksualna, choć zdarzało mu się w przeszłości parokrotnie zasmakować seksu z kobietami.

Biografia:
Może najpierw wyjaśnijmy, czemu ma takie imiona, otóż jego rodzice mieli przodków z różnych stron świata i dlatego też ma jedno z imion brzmiąco po polsku, jedno po portugalsku. Ponieważ mieszkał w Portugalii, dlatego ma aż cztery imiona, a nie jak większość świata po dwa.
Było upalne lato gdy na świat przyszedł Eduardo. Olga matka jego siedziała wówczas w pracowni i kończyła kostium dla jednego ze swoich ważnych i wpływowych klientów. Nagle poczuła pod sobą wilgoć, a na podłodze zobaczyła kałużę. Poszła więc do swojego męża, zwijając się z bólu, i oboje pojechali do Świętego Antoniego. Poród trwał całą noc. Nad ranem wreszcie na świat przyszedł nowy członek rodziny Alvarez. Rodzice nadali mu imię Eduardo, po dziadku chłopaka, który zginął pełniąc służbę jako wojskowy. Chłopiec był bardzo wesołym i dość kłopotliwym dzieckiem. Nastręczał rodzinie i pobliskim mieszkańcom miasteczka mnóstwa kłopotów. Gdy chłopiec miał cztery lata na świat przyszedł jego brat Albion i właśnie wtedy starszy z chłopców troszkę się uspokoił. Bracia bardzo dobrze się rozumieli i obaj kochali zwierzęta. Do domu, więc zawsze przynosili jakieś ranne, czy głodne zwierzaki i się nimi opiekowali. Obaj bracia swą miłością objęli głównie gady, psy i koty. Ich rodzice pozwalali im na wszystko, bowiem uważali, że w ten sposób chłopcy nauczą się odpowiedzialności. Trwało to tak do ósmych urodzin chłopca. Wtedy odkrył on, że ma w sobie muzykę. Stało się to całkiem przypadkiem. W dzień urodzin wziął gitarę taty i zaczął coś grać. Oczywiście melodia nie była znana, jednak chłopiec mówił, że ona grała mu w duszy. Cała rodzina się ucieszyła, gdyż chłopak mógł w ten sposób dostać się do dobrej szkoły. I rzeczywiście nie trzeba było długo czekać. W dzień jedenastych urodzin do chłopca przyszedł list wzywający go na naukę w szkole dla muzycznie uzdolnionych, cała rodzina cieszyła się z tego wyróżnienia. Poszli więc z synkiem na największą ulicę Londynu by zrobić zakupy, a pierwszego września odprowadzili go na peron, by zaczął swoją przygodę w szkole dla muzycznie uzdolnionych. Saul był dość dobrym uczniem, choć również lubił rozrabiać. Po czterech latach Albion również został zaproszony do szkoły, do której chodził starszy z braci. Rodzeństwo bardzo dobrze bawiło się w szkole dopóki Ed jej nie skończył. Po ukończeniu szkoły i otrzymaniu dość wysokich not podczas egzaminów końcowych, Eiji poszedł na uniwersytet, który szkolił zarówno w grze na gitarze jak i tych, którzy chcieli zgłębiać tajniki Weterynarii. Młody Eduardo ciągnął dwa kierunki, i gdy po ukończeniu szkoły był już wykształconym muzykiem i weterynarzem zaczął pracować na własną rękę. Wyjechał do stanów i zaczął najpierw próbować swoich sił jako weterynarz. Niestety nie wychodziło mu to najlepiej, i gdy tylko dowiedział się o przesłuchaniu do zespołu rockowego poszedł na nie. Tam poznał swoich kumpli i z nimi zaczął swoją przygodę gwiazdy rocka. Niestety młody Ed był podatny na wszystkie używki jakie tylko znał ludzki świat i to go zgubiło. Pewnej nocy ćpając z najlepszym przyjacielem nie zważał na to, iż jest bliski przejścia na drugą stronę, czyli prosto mówiąc, iż jest bliski śmierci przedawkował. Choć próbowano go ratować, nie udało się to. Ed trafił do Królestwa Bożego i po wielu trudach został opiekunem gwiazd Rockowych, musiał się strasznie nagimnastykować, aby udowodnić, iż ma najwięcej ikry i najlepiej zrozumie owych ludzi . Tam właśnie poznał Daimona. Abbaddona, który nie powinien z tak niskim i nic nie znaczącym stróżem i opiekunem się zadawać, a jednak. Do Eda przyciągała wszystkich od zawsze jego aura i tajemniczość. Abbaddon był jego przyjacielem, z którym rozumiał się często bez słów, wszystko było dobrze mimo różnic w wielkości i pełniących funkcjach obu posłańców niebios. Spotkali się po raz pierwszy w dziwnych okolicznościach i dla wielu jest to nadal tajemnicą . Jednak, po parudziesięciu latach bycia stróżem chłopak coraz częściej przebywał na ziemi. Tam poznał kogoś, kogo uznał za swoją drugą połówkę i przespał się z nim. Cóż, skąd miał wiedzieć, że Pan nie będzie zadowolony. Myślał, iż przyjaciel się za nim wstawi, lecz do tego nie doszło i gdy Bóg się o tym dowiedział, strącił Alvareza do Otchłani, gdzie młody upadły nie mógł sobie znaleźć miejsca. Uzyskał wiec pozwolenie zamieszkania na ziemi, a raczej mu tak powiedziano, w rzeczywistości pozbyto się nic nie znaczącego i kłopotliwego byłego aniołka. Skorzystał z niego i teraz żyje jako wygnaniec, ale o dziwo nie narzeka na swój los, gdyż nikt tak naprawdę się nim do tej pory nie przejmował i nikt nie zwraca na niego uwagi, był zbyt mało ważny dla jednej jak i dla drugiej strony, aby zainteresować swoją osobą kogoś wyższego.

Mocne Strony:
-Bardzo dobry słuch jak to muzyk
- umie się „wślizgnąć” w każdy zakamarek
-przez to iż nie ma żadnego „pana” nad sobą nie musi się krępować i może załatwiać swoje prawy tak jak chce, czyli bezuczuciowo i chłodno.

Słabe Strony:
- Ma stosunkową słabą głowę
- niesubordynacja w stosunku do każdego, po prostu jak ktoś nad nim „wisi” ma go w czterech literach
- boi się pajęczyn, ma do ich lęk i piszczy jak dziewica jeśli w jakąś wejdzie.

Ciekawostki:
- Jest posiadaczem Harleya Davidsona z wymalowanymi płomieniami na baku,
- Posiada dwa pistolety typu Magnum 9MM, katanę zawieszoną na plecach i przytroczony do pasa kindżał, który des facto jest jego ulubioną bronią zaraz za japońska kataną i karabin snajperski,
- Na szyi nosi naszyjnik, który jest pamiątką po jego rodzicach, oraz dwa nieśmiertelniki z jego danymi,
- Kiedyś był uzależniony od narkotyków i alkoholu, obecnie pali jak smok
- Ma dwa pytony królewskie,
- Ma dwie gitary elektryczne i dwie akustyczne, swego czasu był w parunastu zespołach.

Poprawione